Miejski Klub Sportowy - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Losowa galeria

Janowianka-Stal Kraśnik 15.05.2011
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 97, wczoraj: 498
ogółem: 2 310 488

statystyki szczegółowe

Statystyki drużyny

Aktualności

Wygrana z Orlętami.

  • autor: simurg10, 2015-04-22 09:51

IV w pełni. Orlęta Łuków, które w ostatnich tygodniach spisywały się naprawdę dobrze i mogły pozostać na pozycji lidera, niespodziewanie przegrały w Janowie Lubelskim z tamtejszą Janowianką. Gospodarze okazali się o jedną bramkę lepsi i dopisują do swojego konta trzy punkty. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Łukasz Piecyk.

Przed meczem faworytem, choć grały na wyjeździe, były Orlęta Łuków, które na wiosnę zdobyły dziesięć punktów i straciły zaledwie jednego gola. Janowianka również wystartowała nieźle, jednak w ostatnich dwóch kolejkach przegrywała – najpierw z bardzo mocnym kadrowo Górnikiem II Łęczna, a potem z Włodawianką Włodawa.

Od początku bardzo pewnie w tyłach grali gospodarze, dla których ewentualna wygrana byłaby dużą wartością dodaną. Ekipa z Łukowa co prawda więcej operowała piłką, jednak i tak główne zagrożenie sprawiała za pomocą stałych fragmentów gry. Bezbłędnie spisywała się jednak defensywa z Janowa Lubelskiego, która za każdym razem oddalała zagrożenie spod własnej bramki. W jednej tylko sytuacji piłkarze Orląt zmusili Dawida Jargieło trudniejszej interwencji, ale ostatecznie nie dał się on pokonać.

Poza tym gracze obu drużyn ambitnie walczyli, lecz okazji bramkowych było jak na lekarstwo.

Więcej działo się po zmianie stron, kiedy to odważniej zagrała Janowianka. Już niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze trafili do siatki, po wspaniałej, koronkowej akcji zespołu. Łukasz Kaproń popisał się doskonałym podaniem do wychodzącego na wolne pole Łukasza Piecyka, a ten bez większych problemów pokonał Włodzimierza Lisiewicza. Podopieczni Marka Krzysztonia poszli za ciosem i mieli jeszcze kilka sytuacji do umieszczenia piłki w siatce. Nieskuteczni byli jednak Robert Widz i ponownie Piecyk. Zespół z Łukowa grał przeciętnie, gdyż nie stworzył sobie praktycznie żadnej dogodnej okazji do wyrównania stanu rywalizacji.

Pomeczowe komentarze

Czesław Florek (kierownik Janowianki): – Wygraliśmy 1:0, wynik jest dla nas zadowalający, mamy trzy punkty. Mogło być więcej bramek strzelonych, mieliśmy jeszcze dwie ,,setki”. Gra zespołu była naprawdę bardzo dobra, podobnie jak we Włodawie, ale wtedy nie popisali się sędziowie. Ozdobą meczu jest przecudowna bramka duetu Kaproń-Piecyk!

Marek Krzysztoń (trener Janowianki): Po meczu z Włodawianką obiecałem, że nie przegramy z Orlętami i dotrzymałem słowa. Obawialiśmy się tego meczu, mocno koncentrowaliśmy się i udało nam się wygrać. To był typowy mecz walki. Wiedzieliśmy, że gramy z liderem, a byliśmy po dwóch porażkach i nie chcieliśmy wpaść w dołek. To nam się udało. Wiedzieliśmy również, że Łuków jest na fali i gra dobrą piłkę. Łuków zaskoczył nas tylko tym, że miał kilka ciekawych stałych fragmentów. My dobrze graliśmy z tyłu i za to muszę pochwalić piłkarzy. Pierwsza połowa to była typowa walka w środku pola. Goście mieli okazję po dośrodkowaniu z prawej strony boiska i strzale głową, ale nasz bramkarz dobrze obronił. W drugiej połowie graliśmy cierpliwie. Na to uczulałem piłkarzy. Wiedziałem, że musimy przede wszystkim nie stracić bramki. Po jednej z akcji Gąbka przechwycił piłkę, zagrał do Misia, ten uruchomił Kapronia, który podał na sam na sam i gol. Widz miał tez okazję. Nawinął obrońcę, ale nie trafił w bramkę. Piecyk miał też okazję, ale bramkarz obronił. Bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać ten mecz. Chłopaki zostawili sporo zdrowia na boisku i muszę ich za to pochwalić. Obawialiśmy się Kiryły i cieszę się, że udało nam się go wykluczyć z gry.

Stanisław Chudzik (trener Orląt): Gospodarze strzelili jedną bramkę więcej i wygrali. Zagraliśmy gorzej, niż w środę, więc nie jestem zadowolony z naszego występu. Na pewno jeszcze mieliśmy w nogach to spotkanie z Hetmanem. Mecz spokojnie mógł zakończyć się remisem, ale daliśmy sobie wbić gola z kontry. Wracamy do domu w nie najlepszych nastrojach.

W następnej serii spotkań Orlęta zagrają u siebie z Victorią Żmudź, natomiast Janowianka pojedzie do Opola Lubelskiego na starcie z Opolaninem.

Janowianka Janów Lubleski – Orlęta Łuków 1:0 (0:0)
Bramka
: Łukasz Piecyk 55′

Janowianka: Jargieło – Tomasz Sadowski, P. Sadowski, Paweł Sobótka, Mierzwa, Wojtan (46′ Kaproń), Gąbka (78′ Marek), Miś, Widz, Piecyk (88′ G. Sobótka), Ciemięga (67′ Szczecki)

Orlęta: Lisiewicz – Wróbel, Bulak (80’ Gaj), Szlaski, Przybysz (65’ Soćko), Przychodzień (75’ Ozygała), Matuszewski, Gajownik, Jabłoński, Kiryło, Wałachowski (55’ Cydejko)

Źródło: LUBSPORT.PL


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [376]
 

autor: ~kibol 2015-04-22 09:55:42

avatar 30 kwietnia Hetman przyjeżdża do Janowa! Będzie, będzie się działo, będzie zabawa....


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Bilety

Cena biletów:

Normalny - 5 zł
Ulgowy - brak
Kobiety mają wstęp na stadion za darmo.
Młodzież do lat 16 za okazaniem legitymacji wchodzi za darmo.

Reklama

Tabela ligowa

lubelskie » IV liga

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Zczuba.tv